Między dialogiem a konfrontacją

– Możliwe, że Muhammad chciał być prorokiem dla Żydów i chrześcijan, ale ci go odrzucili – mówiła prof. Katarzyna Pachniak, arabistka z Uniwersytetu Warszawskiego podczas sympozjum poświęconego relacjom między chrześcijaństwem a islamem. Jak podkreśliła w swoim referacie, postawa muzułmanów wobec wyznawców Chrystusa była niejednoznaczna i zmieniała sie w czasie. Mamy niewiele źródeł na temat spotkań chrześcijan z pierwszymi muzułmanami. Islamskie źródła wspominają m.in. o syryjskim mnichu, który miał zobaczyć aureolę nad głową Mahometa oraz o etiopskim królu, którego prorok miał odwiedzić. Mahomet nazywał chrześcijan ludźmi “najbliższymi” religii islamskiej, ale innym razem potępiał wiarę w Trójcę Świętą.

Prof. Pachniak podkreśliła, że ostatecznie twórca islamu pozwolił chrześcijanom wyznawać ich religię, ale nakazał płacenie dodatkowego podatku. Relacje były napięte w czasie krucjat, choć jak wspomniałą arabistka, zdarzały się takie sytuacje, jak sojusz chrześcijan z islamskimi asasynami.

Bp Rafał Markowski zwrócił z kolei uwagę na to, że Koran w okreslony sposób kształtuje nie tylko relacje człowieka z Allahem, ale i stosunki społeczne czy sposób zarządzania państwem.

– W religii nie ma przymusu – stwierdził bp Markowski. – Problem zaczyna się, gdy patrzymy przez pryzmat państwa muzułmańskiego. Apostazja to zdrada państwa.

Ks. dr Adam Wąs nakreślił podstawowe różnice teologiczne między islamem a chrześcijaństwem. Jak zaznaczył, muzułmanie uważają, że Żydzi zafałszowali przesłanie Mojżesza, w związku z czym pojawił się Jezus, a chrześcijanie wykoślawili naukę jezusa, na co odpowiedzią jest Koran. Werbista dodał, że w świecie islamu istniał nurt teologiczny zakładający, że Koran jest stworzony, bo gdyby tak nie było, stanowiłby swego rodzaju konkurencję dla samego Allaha. Wygrał jednak prąd, zgodnie z którym idea Koranu jest odwieczna, a jedynie przyjęła w pewnym momencie konkretną formę. Ks. Adam Wąs przypomniał ponadto, że muzułmanie nie uznają bóstwa Chrystusa oraz Trójcy Świętej.

– Powinniśmy otworzyć się na Ducha Świętego, żeby dać muzułmanom konkretne świadectwo o Chrystusie, który jest Synem Bożym – zakończył werbista.

Sympozjum zatytułowane “Spotkanie z islamem. Między dialogiem a konfrontacją” odbywało się w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego przy ul. Dewajtis w Warszawie. Frekwencja była tak duża, że część słuchaczy musiała usiąść poza salą.

“Gość Warszawski”